Największe chorwackie lotnisko międzynarodowe znajduje się w Zagrzebiu. Samolotem można dostać się również bezpośrednio na wybrzeże – do Splitu i Dubrownika. Do tego ostatniego od niedawna kursują tanie linie lotnicze z Warszawy. Czas lotu wynosi ok. 2 godzin. Oprócz wspomnianych portów lotniczych funkcjonuje kilka mniejszych, o znaczeniu lokalnym (m. in. na wyspie Krk).

Samochodem najlepiej do Chorwacji jechać przez Czechy, Austrię i Słowenię. Innym wariantem jest podróż przez Słowację i Węgry, wartym zresztą polecenia, ponieważ po drodze możemy zatrzymać się nad „węgierskim morzem” – Balatonem.

Na chorwackie drogi na pewno nie będziemy narzekać. Autostrady spełniają standardy zachodnioeuropejskie, także drogi ekspresowe są bardzo dobrej jakości. Wygodną i bardzo atrakcyjną widokowo – autostradą dojedziemy z Zagrzebia aż na sam południowy kraniec chorwackiego wybrzeża. Przypływ adrenaliny poczują jedynie kierowcy na górskich, bardzo krętych trasach lokalnych, zwłaszcza na wyspach (słynny z niebezpiecznych dróg jest zwłaszcza Hwar).

Słabo natomiast rozwinięta jest w Chorwacji sieć kolejowa. Nie ma np. bezpośredniej linii kolejowej z Zagrzebia do Dubrownika, czy Istrii. Powód jest prosty – gdy budowano tu kolej, tory prowadzono nie w stronę dzisiejszej stolicy, lecz Wiednia i Budapesztu.

Warto zapamiętać ogólny numer telefonu informacyjnego linii kolejowych (Hrvatske Zeljeznice)  w większych miastach Chorwacji: 9830.

Ponadto dojazd na urlop w Chorwacji nie powinien przysporzyć nam problemów, a sama Chorwacja z pewnością nas zachwyci!