Wycieczka.pl

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur
adipiscing elit. Etiam posuere varius
magna, ut accumsan quam pretium
vel. Duis ornare

Latest News
Follow Us
GO UP
  /  Przewodnik   /  Filipiny   /  Filipiny – Kultura i religia

Filipiny – Kultura i religia

Na Filipinach widać wyraźne ślady pozostawione przez inne narody i kultury. Ziemie te były zasiedlane przez mieszkańców Chin, Indochin i Malezji na długo przed narodzeniem Chrystusa. Sporą rzeszę imigrantów stanowili przybysze z Tajwanu.

W 1521 r. rozpoczął się nowy rozdział w kulturze i tradycji ludów wyspiarskich, zamieszkujących dzisiejsze Filipiny – dopłynęli tu pierwsi Europejczycy (w trakcie tej wyprawy Ferdynand Magellan udowodnił, że Ziemia jest okrągła).
Rozpoczęła się kolonizacja wysp, które stanowiły teraz hiszpańską kolonię.

Ich panowanie zakończyło się pod koniec XIX w., kiedy to władzę nad wyspami przejęli Amerykanie. Jeszcze przed II wojną światową Filipiny uzyskały częściową niezależność. Pozorna niepodległość zaczęła się w 1946 r. Mimo, iż w świetle prawa międzynarodowego kraj ten był w pełni niezawisły, to nadal pozostawał pod ekonomicznymi, politycznymi i wojskowymi wpływami USA. Do dnia dzisiejszego amerykańskie bazy wojskowe i kościoły zbudowane przez hiszpańskich kolonizatorów przypominają Filipińczykom historię ich państwa i narodu.

Na Filipinach występuje znaczna (!) ilość języków i dialektów, z których większość należy do austronezyjskiej rodziny językowej.

Językami oficjalnymi są filipiński (oparty na języku tagalog) i angielski. Z połączenia języków wyszła hybryda, którą dziś posługuje się znaczna część Filipińczyków – taglish. W trakcie podróży pomocna może się też okazać znajomość hiszpańskiego – kilkaset lat panowania władców Hiszpanii na tych terenach pozostawiło po sobie ślad.

Ważną rolę w filipińskiej kulturze odgrywa rodzina. Nawet dalsi krewni traktowani są jak najbliższa rodzina. Młodsi krewni opiekują się starszymi i otaczają ich czcią. Kobiety nie są w żaden sposób dyskryminowane – sprawują nawet pieczę nad domowym budżetem i często podejmują decyzje dotyczące rodziny i gospodarstwa domowego bez konsultacji z mężem.

W przeciwieństwie do niektórych azjatyckich państw, przyjście na świat dziewczynki nie jest odbierane jako tragedia – wychodzi się ze słusznego założenia, że mogą one być równie pomocne w domu co chłopcy.  Często spotkać można na Filipinach dziewczynki i kobiety, wykonujące prace uznane w innych krajach za stricte męskie.

Ważną rolę odgrywa na Filipinach honor, dlatego w trakcie swej podróży starajmy się nikogo nie urazić. Pamiętajmy, że ci niezwykle gościnni i uśmiechnięci ludzie nie muszą odbierać wszystkiego na nasz – europejski – sposób.

W Europie rola koguta została zmarginalizowana, co jest niewspółmierne do jego możliwości. Każdy Filipińczyk wie, że drób potrafi dostarczyć wspaniałej rozrywki również poza kuchnią.

Ferdinand Edralin Marcos – filipiński dyktator z 2. poł. XX w., uznał kogucie walki za sport narodowy. W Polsce walki kogutów nie wywołują żadnych emocji i są postrzegane w kategoriach egzotyki. Sport ten potrafi jednak wzburzyć krew pięciu miliardów mieszkańców naszego globu.

Nieprzypadkowo padło tu słowo sport – koguty biorą bowiem udział w ekstremalnych treningach, które przypominają te stosowane przez sportowców wyczynowych. Praca hodowcy kogutów bojowych nie różni się zbytnio od zajęcia zawodowego trenera boksu, sprintu i skoku w dal (wyjątek stanowi kogucia kąpiel – wśród ludzi nie przyjęło się, by po morderczym treningu sportowca mył jego trener).

Filipiny, Japonia, Kambodża, Nigeria, Wenezuela –  kogucie walki stanowią w tych państwach narodowe hobby. Niezależnie od cywilizacji, religii i poziomu życia wywołują wielkie emocje, pozwalają właścicielowi zdobyć szacunek wśród sąsiadów i zarobić niemałe pieniądze. Często jest to równowartość kilkudziesięciu tysięcy złotych. Bojowe nieloty w wielu krajach symbolizują siłę, męstwo i waleczność. Najprzyjemniejszą rzeczą jaką może od kobiety usłyszeć mężczyzna, jest porównanie do koguta…

Trener poświęca swoim zawodnikom większość dnia. Oprócz treningów, na których doskonali kogucią wytrzymałość, szybkość, siłę i równowagę, musi także zadbać o ich zdrowie i właściwy wygląd. Czyszczenie piór, piłowanie pazurów i odpowiedni program żywieniowy (bardzo popularne stają się kogucie sterydy: rooster booster) – praca wymaga wielu wyrzeczeń. Nieodzowną częścią treningów są także sparingi. Koguty mają wówczas nakładane ochraniacze na dzioby i pazury, by nie zabiły przeciwnika podczas zwykłej zabawy treningowej…

W trakcie walki na arenie ochraniacze zastępowane są przez metalowy szpon, którym ptaki zadają śmiertelne ciosy. Pojedynek przewidziany jest zwykle na kwadrans, jednak większość kończy się przed czasem.

Zwycięzca staje się bożyszczem tłumów, przegrany trafia do garnka – brutalne, ale prawdziwe. Walka ma oczywiście swoje reguły, których należy bezwzględnie przestrzegać. Podstawową jest podział na kategorie wagowe – przypomina to gale bokserskie.

Każdy sport ma swą ciemną stronę. Nie inaczej jest z kogucim boksem – większość zakładów bukmacherskich kontrolowana jest przez mafię, a nierzadko zdarzają się walki ustawiane, oszustwa przy ważeniu i sabotowanie ciężkiej pracy trenerów.

Zdecydowana większość Filipińczyków hoduje koguty, które dają o sobie znać już wczesnym świtem. Spotkać można je zarówno przed domami, jak i w każdym środku transportu (zapewne zmierzają właśnie na walkę). Choć sport ten jest niezwykle okrutny, to stanowi integralną część życia Filipińczyków, którzy nie wyobrażają sobie bez niego życia.

Zostaw komentarz