Szwajcaria kojarzy się najczęściej z bankami, drogimi zegarkami, czekoladą i alpejskimi szczytami – Szwajcaria to przede wszystkim zachwycające, górskie panoramy. Oprócz majestatycznej przyrody, cudownych krajobrazów i zabytkowych miast ten kraj ma do zaoferowania wiele innych atrakcji. Zwiedzić można np. miejsca i muzea związane z nauką i techniką.

Szwajcaria jest jednym z najbardziej zaawansowanych technicznie krajów świata. Bez nowoczesnych technologii, kolei, doskonałych dróg i naukowych ośrodków badawczych, byłaby dziś jedynie mało znaczącą, acz sielską krainą zielonych pastwisk i mlecznej czekolady. Choć trzeba wiedzieć, że i do jej produkcji szwajcarskie koncerny wykorzystują najnowsze osiągnięcia myśli technicznej…

Punktualność jest przez Szwajcarów uważana za jedną z najważniejszych cnót, więc praktycznie w każdym szwajcarskim miasteczku znajduje się wieża z dobrze nastawionym zegarem. Kraj słynie też z produkcji drogich zegarków. Nie mogłoby zatem zabraknąć w Szwajcarii muzeum zegarów! Taki obiekt – Muzeum Beyera – znajduje się w samym centrum Zurychu przy ekskluzywnej Bahnhoffstrasse. Prezentowana jest tam unikatowa kolekcja czasomierzy (bo nie każdy eksponat można nazwać „zegarem”) pochodzących ze wszystkich niemal epok historycznych – są nawet przyrządy datowane na wiele wieków przed naszą erą. Można tu podziwiać również najprecyzyjniejsze urządzenia współczesne.

Można także zwiedzić… całą Szwajcarię! To nie żart – mowa o tzw. Swissarenie – jest to ogromne (200 m2, 12×15 m) zdjęcie lotnicze całego terytorium kraju, po którym każdy może odbyć – wcale nie wirtualny – spacer.

Niedaleko Zurychu w niewielkim mieście Winterthur znajduje się Technorama – Szwajcarskie Centrum Nauki. Na centrum składa się prawie 500 interaktywnych wystaw. Ekspozycje pozwalają poznać fascynujący świat nauki i najnowszych technologii.

Dla zwiedzających organizowane są różnego rodzaju naukowe demonstracje i eksperymenty. Do wielkich atrakcji Technoramy należą np. pokazy laserów (codziennie każdy trwa ok. 15 minut), czy największa na świecie kula plazmowa (można w niej oglądać wyładowania elektryczne). Ponadto, każdy może samodzielnie wziąć udział w doświadczeniach.

Wystawy podzielone są według poszczególnych dziedzin – wyodrębnione są sekcje związane z np. magnetyzmem, elektrycznością czy matematyką. W oddzielnej sekcji zgromadzono eksponaty, które służą wykazaniu… błędów percepcji (słowem – naukowcy udowadniają nam, jak bardzo mylą nas nasze zmysły). To rewelacyjne miejsce dla tych, których interesuje świat i prawa nim rządzące. Wizytę w centrum można szczególnie polecić młodzieży.

Inną atrakcją na „naukowym” szlaku po Szwajcarii jest CERN. Jest to międzynarodowe centrum naukowo-badawcze, powstałe nieopodal Genewy (w zasadzie na granicy szwajcarsko-francuskiej). Został tu wybudowany najpotężniejszy na świecie akcelerator – czyli znajdujące się pod ziemią urządzenie do przyspieszania cząstek elementarnych. Jego średnica wynosi ponad 20 km. Z ulic – rzecz jasna – zobaczyć go nie można, gdyż znajduje się pod ziemią. Dzięki niemu fizycy ze wszystkich kontynentów chcą poznać najskrytsze tajemnice Wszechświata (np. – jak wyglądał tuż po tzw. wielkim wybuchu).

Część instytutu otwarta jest dla turystów, którzy mogą zwiedzić liczne wystawy, zapoznać się z zasadami i celami działania akceleratora. Warto poświęcić dzień na zwiedzanie CERN-u – najlepiej w zorganizowanej grupie i w towarzystwie fachowego przewodnika. Jest to z pewnością jedna z ciekawszych, nieco mniej znanych atrakcji turystycznych.

Będąc w zachodniej Szwajcarii, warto zaglądnąć do słynnej – i jedynej czynnej na całym terytorium kraju – kopalni soli w Bex (w kantonie Vaud), której początki sięgają XV w. Choć nie jest tak atrakcyjna jak chociażby rodzima Wieliczka, zjazd specjalnym pociągiem w podziemia z pewnością dostarczy nam wielu wrażeń. W programie zwiedzania jest ponadgodzinny spacer podziemnymi korytarzami i prezentacja multimedialnych wystaw ukazujących historię kopalni.