
Wenezuela – przewodnik, porady, informacje
Rozłożysta palma na tle błękitnej laguny, bezkresna równina, skąpo porośnięta roślinnością, potężny ośnieżony masyw górski, jak i dziewicza, tropikalna puszcza – każdy z tych obrazów oddaje cząstkę prawdy o Wenezueli. Tak wielkiej różnorodności krajobrazu nie znajdziemy nigdzie w Europie.
Europejczyk przeglądający oferty biur podróży Wenezuelę najczęściej skojarzy z karaibskim wybrzeżem. Nie powinno to nikogo dziwić, gdyż to tam właśnie koncentruje się większa część przemysłu turystycznego.
Spośród różnych regionów kraju zasłużoną sławą cieszy się przede wszystkim wyspa Margarita. Dla wielu turystów Margarita jest jedynym znanym skrawkiem Wenezueli – tu swój urlop zaczynają i tu również go kończą. Międzynarodowe lotnisko zapewnia bezpośrednie połączenia z większością miast europejskich i amerykańskich. Wyspa położona jest w samym sercu Morza Karaibskiego, przy wschodniej części wenezuelskiego wybrzeża. Miejsce to jest idealne nie tylko na leniwe leżenie pod palmą, lecz również na… zakupy. Aby przyciągnąć turystów wiele lat temu utworzono tu strefę wolnocłową.
Największym miastem na Margaricie jest Porlamar – zamieszkiwany dziś przez prawie 200 tysięcy mieszkańców. Inne ośrodki to Pampatar, Juan Griego, El Agua, czy – ciche, położone nieco na uboczu, ale warte odwiedzenia – miasteczko La Asuncion. Nad brzegami morza zbudowano wiele hoteli o różnym standardzie. Nastawione na turystów miasta Margarity tętnią życiem i oferują bardzo szeroką gamę atrakcji. Znajdziemy tu wspaniałe, piaszczyste plaże, otoczone przez wielkie, rozłożyste palmy, znajdziemy błękitne laguny z krystalicznie czystą wodą, a przede wszystkim – dużo słońca. Tym, którzy mają dość zgiełku nadmorskich bulwarów i szukają wyciszenia, warto polecić zachodnią część wyspy – Półwysep Macanao.
Margaritę upatrzyli sobie amatorzy windsurfingu i kitesurfingu. Warunki naturalne wyjątkowo sprzyjają uprawianiu tych sportów – większe fale i lekka bryza występują zwłaszcza w okolicy słynnej plaży El Yaque na południowym wybrzeżu wyspy. Można również nurkować w pobliskich zatokach, uprawiać sporty wodne, wędkarstwo. Porty wenezuelskiego wybrzeża bardzo popularne są wśród żeglarzy – spokojne wody na większej części wybrzeża Margarity doskonale nadają się do relaksu na jachcie.
Na kontynencie najbardziej znane nadmorskie ośrodki to Puerto La Cruz, okolice Carupano (z uznawaną za najpiękniejszą wenezuelską plażę – Playa Merida), czy położone na środkowym wybrzeżu El Caribe. Na zachód od Caracas uwagę przyciąga niewielka miejscowość Chichirivichi, położona na skraju Parku Narodowego Morrocoy.
Na ludzi spragnionych przygody, czeka wenezuelski interior. Każdy może tu sprawdzić swoje możliwości i poczuć się jak odkrywca dzikiego, nieznanego świata. Wędrówka po pustej, gorącej sawannie, przedzieranie się przez amazońską dżunglę, spływ Orinoko, wspinaczka po Andach – oto co czeka w Wenezueli prawdziwego miłośnika przygód…
Wśród skarbów natury wymienić trzeba Park Narodowy Canaima z położonym na rzece Orinoko największym wodospadem świata – Salto del Angel. Jest to jedna z największych atrakcji wschodniej Wenezueli. Wody najpotężniejszej wenezuelskiej rzeki spadają z wysokości prawie kilometra. W ramach jedno lub kilkudniowych wycieczek w okolice Salto del Angel miejscowe biura oferują nie tylko widoki dzikiej przyrody, lecz także krótką przeprawę po wodach Orinoko indiańskimi łodziami.
Innym cudem wenezuelskiej natury są krajobrazy Parku Narodowego Los Medanos de Coro – z wysokimi nawet na 40 m wydmami. Okolice te stanowią najsuchszy rejon Wenezueli, krajobrazowo przypominając raczej Saharę, niż kraj na Karaibach.
Wenezuela to także imponujące łańcuchy górskie. Do najatrakcyjniejszych i w miarę przystępnych dla przeciętnego turysty należą nadmorskie części Andów – Cordiliera de la Costa. Pokryte gęstymi lasami osiągają wysokość powyżej 2500 m n.p.m.
Dłuższy pobyt w tym pięknym kraju to również sposobność poznania fascynującej, tak różnej od naszej, kultury. W Caracas, Cumanie, czy Maracaibo warto na chwilę przystanąć przy budowlach przypominających o kolonialnej przeszłości. Warto również poznać pełnych temperamentu, uwielbiających zabawę i bardzo otwartych Wenezuelczyków. Trudno o lepszą ku temu okazję niż świętowany na ulicach karnawał. Nie jest to co prawda Rio de Janeiro, ale… i tak dla każdego będzie niezapomnianym przeżyciem.

