Australia – Tasmania
Wyspa Tasmania, położna ok. 200 km na południe od kontynentu australijskiego, jest jednym z najstarszych stanów Australii, który został założony jako kolonia karna. Kojarzona często z kreskówkowym, wirującym Diabłem Tasmańskim. Górzyste wnętrze wyspy, wielkościowo podobnej do Islandii, gdzie wysokości szczytów sięgają 1000-1500 m n.p.m., otoczone jest wąskimi nizinnymi pasami wybrzeży. Ciepły, umiarkowanie wilgotny klimat sprzyja rozwojowi bujnej roślinności. Tereny górskie porośnięte są rozległymi lasami bukowymi i sosnowymi, a także, szczególnie nie południowym-wschodzie eukaliptusowymi.
Stolicą jest Hobart, małe, spokojne miasto na południowym wybrzeżu, u podnóża Góry Wellington (1269 m n.p.m.), przy ujściu rzeki Derwent do Morza Tasmana. Na Górze Wellington znajdują się platformy widokowe, skąd można podziwiać panoramę miasta.
Miasto posiada szczególny
morsko-górski krajobraz. Dziewiętnastowieczna zabudowa miasta intryguje
turystów, którzy podczas spacerów chętnie zwiedzają muzeum morskie
czy muzeum kultury ludowej.
Miasto ma swój niesamowity urok, turyści
szukający miejsca na spokojny wypoczynek, gdzieś na krańcu świata, na
pewno będą usatysfakcjonowani.
Dziewiętnastowieczne kamienice otaczają stary port, z którego turyści przechodzą prosto w urokliwe uliczki prowadzące na plac Salamanca. Z portu można wyruszyć na rejs statkiem wycieczkowym po okolicy albo zacumować tam swój jacht.
Królewski Ogród Botaniczny jest niesamowitą atrakcją Hobartu.
Warto
pamiętać, że wstęp tam jest bezpłatny, jak we wszystkich australijskich
ogrodach.
W Ogrodzie Botanicznym znajduje się ławka z pamiątkową tabliczką, która została ufundowana przez tasmańską Polonię w 1997 r., w rocznicę 50-lecia przybycia Polaków na wyspę. Szczególnie interesujące w Hobart są parki pamięci poległych w I wojnie światowej mieszkańców Tasmanii. Przed każdą płytą pamiątkową posadzone zostało drzewo.
Turyści zmęczeni upałem australijskiego kontynentu na Tasmanii będą zaskoczeni przyjemnym ciepłem. Temperatura sięga 20 stopniu Celsjusza, kiedy na kontynencie sięga do 40. Niższa temperatura sprzyja pieszym wędrówkom i wnikliwemu poznawaniu uroków i zagadek wyspy.
Wypoczynek na Tasmanii będzie szczególnie udany, jeśli turysta wybierze północne lub wschodnie wybrzeża wyspy.
Nadmorskie ośrodki wypoczynkowe, które się tam znajdują, takie jak Stanley, Boat Harbour Beach, Sister Beach, Port Sorrel, Turners Beach, Low Head, Weymouth, St. Helens i Scamander, oferują możliwość spędzenia czasu z dala od miejskiego zgiełku Sydney czy Melbourne.
Tasmanię powinno się odkrywać powoli, po intensywnym zwiedzaniu kontynentu, poznaniu przewodnikowych standardów i zaspokojeniu potrzeby aktywnego wypoczynku.
Tasmania oferuje górskie szczyty i rozległe białe plaże. Z pewnością każdy, kto wybierze się na tasmańską plażę, nie będzie miał powodów, aby narzekać na tłok, ponieważ z powodu niższych temperatur niż na kontynencie na wyspie notowany jest mniejszy ruch turystyczny. Plaża daje możliwość beztroskiego wypoczynku i długich spacerów brzegiem Morza Tasmana, bez narażenia się na nerwowe komentarze wygrzewających się na każdym skrawku turystów.
Najpopularniejsza plaża Tasmanii to Wineglass Beach znajduje się na wschodzie wyspy, w Parku Narodowym Freycinet na wschodzie wyspy. Najwyższe pasmo natomiast to Cradle. Szczególnie warto zorganizować wyprawę w słoneczny dzień – widok jest niesamowity, egzotyczna roślinność w pełnym Słońcu, kolorowe papugi, przejrzyste, idealnie czyste powietrze. W przypadku załamania pogody turyści mogą schronić się w chatach ratunkowych.
Szlaki są dobrze przygotowane do wypraw – pomocne przy bardziej stromych podejściach są łańcuchy. Kolejna górska atrakcja w Tasmanii to wodospady.
Okazałe Wodospady Montezumy, gdzie najwyższy ma 104 m wysokości zwracają uwagę wędrujących. Do Wodospadów Montezumy turyści wędrują malowniczym szlakiem przez las deszczowy i wiszący linowy most. Ekstremalne przeżycia gwarantowane!
W Parku Narodowym Południowo-Zachodnim, położonym na górzystym terenie wokół jeziorem Fedder, chroniona jest unikatowa australijska przyroda.
A co z diabłem tasmańskim? Oczywiście istnieje także poza kreskówką. Diabły mają ok. pół metra wysokości, czarną sierść, białą kryzę na szyi i krzywe nogi. Kiedy skowyczą, jeżą im się włosy na głowie – stąd zapewne pochodzi nazwa gatunku. Stały się symbolem wyspy i atrakcją turystyczną. Jednak są to agresywne torbacze, które mogą nierozważnemu turyście wyrządzić sporą krzywdę. Zobaczyć je można na Tasmanii w azylu Brighton.