Przekroczenie granicy samolotem lub statkiem nie sprawi żadnych problemów, gorzej jest z tunezyjskimi przejściami granicznymi: z Algierią i Libią, ale też nikły procent turystów wybiera tę drogę udając się na wycieczkę do Tunezji. Nie są natomiast żadne specjalne dokumenty czy wizy dla Polaków na pobyt wakacyjny w Tunezji, jeżeli przekraczają oni granicę z biurem podróży.

Natomiast ci turyści, którzy przekraczają granicę Tunezji indywidualnie, nawet jeśli wykupili wycieczkę w biurze, na granicy muszą okazać wizę. Dotyczy to też przyjazdów do Tunezji promem. Na granicy w Tunezji natomiast nikt nas nie poprosi o pokazanie biletu powrotnego. Paszport powinien być niezniszczony i aktualny jeszcze przez trzy miesiące od daty deklarowanego powrotu z wycieczki do Tunezji.

Na granicy w Tunezji można mieć butelkę wysokoprocentowego i dwie niskoprocentowego alkoholu, 200 papierosów (albo 400g tytoniu), kamerę wideo i dwa aparaty.

Oczywiście nie wolno przewozić przez granicę Tunezji antyków bez zgody Ministerstwa Kultury. Trzeba też wymienić wszystkie tunezyjskie dinary na inną walutę – wywóz lokalnej waluty za granicę Tunezji jest zabroniony.

Granica lądowa Tunezji to wyzwanie nawet dla prawdziwych włóczęgów. Nie tylko trzeba mieć wszystkie niezbędne dokumenty, ale też mieć je przetłumaczone na język arabski.

Takie tunezyjskie przejścia graniczne najlepiej wybierać, gdy jest się w podróży służbowej, a nie na wakacjach czy urlopie w Tunezji. Problemy mogą wynikać z tego, że Algieria i Libia nie są zainteresowane turystyką.

Pamiętajmy jednak, że jeśli wakacje w Tunezji organizujemy z biurem podróży, nie powinniśmy mieć większych problemów.