Władze tej urodziwej wysepki postanowiły ograniczyć rozwój turystyki, by ratować tamtejsze środowisko, co sprawia, że tylko wybrańcy mogą podziwiać Lanzarote, a co za tym idzie wakacje w tych rejonach będą naprawdę luksusowe. Mówi się, że zachwyca nie tylko sama wyspa, ale także podróż. Nic dziwnego, panorama rozciągających się pod nami Pirenejów, słonecznej Hiszpanii i Gibraltaru, słynnej Casablanki i Sahary nie pozwala nam spać w samolocie. Podróż mija przyjemnie i szybko, później jest już tylko lepiej. Wyspa Lanzarote należy do Wysp Kanaryjskich, od lat cieszy się ogromną renomą i … sędziwym wiekiem – liczy sobie bowiem już ok. 20 mln lat!

Lanzarote pozornie nie różni się przecież od pozostałych wysp – jak wszędzie, tak i tu znajdziemy ciepłe morze, czyste plaże oraz całą masę knajpek i klubów. Mimo wszystko, wyspa ma w sobie coś z bajki, coś magicznego, co nie pozwala o sobie zapomnieć. Właściwie nie wiadomo czy na tą magię wpływają plaże, które są tu czarne, żółte i białe, bezludne bądź zapełnione turystami, czy może połączenie spokoju i zabawy? A skoro o zabawach mowa, to nawet Ci, którzy uwielbiają spokój i to właśnie jego poszukują na wyspie, zachwycą się kolorowymi fiestami, które z pewnością porwą ich do tańca. Plotka głosi, że nawet chmury i kolor nieba jest tu inny. Nigdzie też zapewne nie ma tylu kaktusów, na Lanzarote znajduje się nawet Królestwo Kaktusów (dosłownie!), znajdziemy tu 9700 sadzonek 1420 gatunków tych roślin pochodzących z różnych części świata. Co ciekawe, niektóre z nich mają nawet 20 metrów!

Spragnionym przygód polecamy wyprawę po stożkach wulkanów w Parku Narodowym „Timanfaya”. Wycieczki do tego niesamowitego miejsca organizowane są często przez hotele, ale można też wynająć samochód i samemu spróbować zobaczyć to, co innym nie jest pisane. Gdy już dotrzemy do celu koniecznie musimy spróbować potraw smażonych na wulkanicznym grillu! Ale to nie wszystko, turyści mogą liczyć na specjalne pokazy ognia i pary. Zaznaczmy jeszcze, że 6 metrów pod zastygłą lawą temperatura wynosi ok. 400 st C, a sama Timanfaya nazywa jest „siedzibą diabła”– będzie gorąco…

Szczęściarzom, którzy będą mieli okazję na własne oczy zobaczyć Lanzarote polecamy jeszcze jedną fascynującą wycieczkę, tym razem celem podróży będą jaskinie. My zachęcamy Was do zobaczenia Jameos del Aqua, w której urządzono sale taneczne, koncertowe, muzeum wulkanologii oraz liczne restauracje. Miejsce to uznawane jest za jedno z najciekawszych na świecie. Podziemne kanały mają długość 6 km i miejscami dochodzą do nawet 50 metrów pod poziomem morza, a naukowcy wciąż odkrywają kolejne dziewicze zaułki. Ciekawym doznaniem jest z pewnością wizyta w Cueva de Los Verdes, gdzie turysta ma wrażenie, że stoi nad 40 metrową przepaścią, która w rzeczywistości okazuje się płytkim, krystalicznym jeziorem odbijającym sklepienie – przewodnicy przyznają, że każdy się na to nabiera.

Atrakcji jest w Lanzarote o wiele więcej i jak widać nie można się tam nudzić. Obecność delfinów, wielorybów i kolorowych ryb umili nam pobyt, zwłaszcza, że możemy podziwiać je z łodzi podwodnej. Możemy też spróbować swoich sił w windsurfingu, lotniarstwie czy nurkowaniu. Luksusowo poczujemy się grając w golfa czy jeżdżąc konno. Ponadto Lanzarote to świetne miejsce dla rodzin z dziećmi, osób starszych i par, Interpol stwierdził bowiem, że jest to jedno najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Lanzarote powita Cię z otwartymi ramionami i nie pozwoli Ci o sobie zapomnieć, sprawi, że będziesz tam wracać i tęsknić. Pamiętaj – ostrzegaliśmy.